Historia żółtej piłeczki
– Opowiedz mi o swoim życiu – poprosił nieznajomy. Wzdrygnęłam się, bo nie miałam ochoty na powroty do przeszłości i zwierzanie się obcemu człowiekowi. – Przecież i tak nie żyjesz tu i teraz – ocenił nieproszony. – Wciąż żyjesz przeszłością – westchnął. – Opowiedz mi o swoim życiu, jakbyś opowiadała komuś bajkę. Więc opowiedziałam. Dawno, dawno temu na świecie pojawiła się żółta piłeczka. Miała piękny, ciepły żółtkowy kolor, idealne proporcje, niespożyte …