Bulimia – zajadanie emocjonalnych problemów
Zaczyna się niewinnie. Zupełnie jak z piciem alkoholu (dostrzegasz, że trunek daje oczekiwany efekt: ulgę, rozluźnienie itp.). Jedzenie, a potem wymioty, działają podobnie. Chcesz zjeść ciastko i mieć ciastko (jeść co chcesz i nie tyć/ i nie czuć). Ta gra jednak ma swoje konsekwencje. Moja historia z zaburzeniami odżywiania zaczęła się w liceum. Nie byłam nigdy otyła, ale lubiłam jeść. Nie patrzyłam na kalorie i nie patrzyłam negatywnie na moje ciało. Pewnego dnia mój często złośliwy kolega […]