Uzależnienie jako życiowa lekcja
My, trzeźwiejący alkoholicy, jesteśmy dla siebie dość surowi. Po latach uzależnieniowego cackania się ze sobą, staramy się trzymać pewnej dyscypliny, nie roztkliwiać się nad sobą, nie użalać, nie mędzić. Ale niekiedy w tej surowości się zapędzamy. Zapominamy, że w naszym zdrowieniu bezcenna jest także akceptacja. Możemy traktować się łagodniej. Słuchałam niedawno wypowiedzi pewnej kobiety z AA, która mówiła, że jest wdzięczna życiu za swoje uzależnienia. „Uzależnienia wiele mnie nauczyły […]